"Zaczęli z wielkim rozmachem. Czy wystarczy im jednak sił, konsekwencji i stanowczości? Oby!"
Sowiniec o rządzie
Szczerze to chciałbym aby tak było. Co więcej wystarczyłoby mi aby zaczęli nawet bez rozmachu, ale to oczywiście jest nierealne, poza zasięgiem charakterów polityków PiSu.
Motywacja moja jest prosta. Jestem fanem ewolucji a nie jakiś nagłych ruchów które prowadzą do zbędnych paroksyzmów i kosztów. Władza w rękach doświadczonej ekipy politycznej jest lepsza niż w rękach nieznanych.
Nie razi mnie ani pokaz siły, ani dylematy prawne bo to w gruncie rzeczy w naszym kochanym społeczeństwie dużych zagrożeń nie niesie.
Tym co jest prawdziwym zagrożeniem w polskiej polityce jest śmieszność.
Tu wystarczy podać przykład PO, której polityków ta śmieszność wykończyła. Dali się podsłuchać jak frajerzy i tacy zostali zapamiętani. Jedyny, który natychmiast zrozumiał jej konsekwencje to Bartłomiej Sienkiewicz, który niemal od razu ogłosił się osobą prywatną. Radosławowi Sikorskiemu, żal za tym co było nie pozwolił na tę ocenę od razu i jeszcze miotał się niepotrzebnie przez jakiś czas będąc już tylko pożywką medialną dla ludu.
Niestety nowy rząd i Prezydent nie mają wyczucia w tym obszarze a ich poczynania nie tyle są kontrowersyjne a żenujące.
Premier Szydło zamiast świeżą twarzą przemeblowanej sceny politycznej za chwilę będzie wyłącznie elementem rozrywkowym bo puste gesty będą jej znakiem rozpoznawczym. Egzaltowane wstawki o najpiękniejszych kolorach, jakieś niedomówienia o stronach komisji smoleńskiej jakby nie można powiedzieć czegoś zdecydowanego, przemyślanego i z sensem. Zawstydzające
Prof. Gliński, który nie panuje nad sobą w sprawie w której nie umiał powiedzieć niczego jako minister tylko jak przechodzień w sondzie ulicznej. Emocje z powodu nieistotnego. Panie ministrze - porno nas otacza wystarczy wejść do kiosku. Każdego kiosku. To jest temat..
Proste sytuacje łatwe do wykorzystania a nie do ekspozycji własnych słabości.
Jest to bardzo ważne bo nie będzie lekko z tym rządzeniem.
Morawiecki zostawił dla służby publicznej świetną karierę i pozycję biznesową i z pewnością nie da się wpuścić w żadne cuda finansowo gospodarcze obniżające jego prestiż. Prawdopodobnie wiele oczekiwań społecznych nie zostanie spełnionych. Ale skoro chleba nie przybędzie to jakość igrzysk musi być zdecydowanie lepsza. Los PO jest tu istotną wskazówką - nie dość że są słabi to żenujący. Nie do zniesienia dla wyborców jak się okazało.
Red is Bad na TT. Poziom gimnazjum, coś mam nowego i jest mi ślicznie
Poczekamy zatem na zdjęcia Prezydenta i Ukochanych Najpiękniejszych Barw na tle Flagi Czerwonej.
Zakładam, że będzie się szeroko uśmiechał. Jak wszyscy z nim.
Suchar za sucharem jak do tej pory.
